Zwyczajni rodzice (?) - cz. II
Autor: Hanna Zielińska
Na jednym ze spotkań z rodzicami moja koleżanka zaproponowała, aby na karteczkach napisali trzy zalety swojego dziecka. Wielu rodziców było zaskoczonych tą prośbą. Stwierdzali, że nigdy się nad tym nie zastanawiali. Po spotkaniu przyznali, że łatwiej byłoby im wymienić wady dziecka. Jako rodzice wiemy, jak wygląda nasza pociecha, ile ma lat, jaka jest jego waga, do której chodzi klasy (czy zawsze?), jakie ma oceny w szkole, jakie lubi potrawy, czy jest grzeczne. Jednak często niewiele więcej potrafimy o nim powiedzieć.